- Kategorie:
- >50 km.3
- bieg.1
- bojowo.5
- ja i natura.19
- po mieście.49
- po okolicy.38
- wyjazdowo.4
- z M..8
z przyjacielem po okolicy
Niedziela, 6 lipca 2014 | dodano: 06.07.2014Kategoria po okolicy
Na szczęście złożyło się tak, że się w końcu gdzieś razem wybraliśmy, bo i ja jeżdżę (choć w tym roku szkoda gadać z jaką częstotliwością) i on jeździ, ale do tej pory nie było chyba odpowiednio silnego bodźca do wspólnej wycieczki. Ale życie lubi zaskakiwać, więc po pierwsze wycieczka dla mnie była bardzo terapeutyczna (z wiekiem z moją psychiką chyba coraz gorzej...), a po drugie mam ogromną nadzieję, że zyskałam nowego rowerowego kompana i to na dłużej, jak nie na zawsze.
Pierwszy wspólny wyjazd może nie był specjalnie daleki (bo przerwa nad jeziorem była trochę za długa, co jest ewidentnie moją winą :)), za to poza odcinkiem Stargard-Lubowo trasa dla mnie całkowicie nowa, odjazdowa, malownicza i w ogóle super widoki po drodze. Pogoda rewelacyjna, nawet o dziwo nie przeszkadzał mi upał (bo w sumie towarzysz skutecznie odwracał moją uwagę od wszystkiego, łącznie z komarami :D) , poznałam kawał okolicy i niespecjalnie mi się chciało wracać do domku (co jest również wyłączną zasługą mego przyjaciela). Pola, lasy, żwir pod kołami, ptaszki świergolące nad głową i w sumie czego chcieć więcej od życia?
Liczę optymistycznie na to, że powtórka niebawem, a trasa będzie trochę dłuższa, to się może jeszcze w tym roku rozkręcę :)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Pierwszy wspólny wyjazd może nie był specjalnie daleki (bo przerwa nad jeziorem była trochę za długa, co jest ewidentnie moją winą :)), za to poza odcinkiem Stargard-Lubowo trasa dla mnie całkowicie nowa, odjazdowa, malownicza i w ogóle super widoki po drodze. Pogoda rewelacyjna, nawet o dziwo nie przeszkadzał mi upał (bo w sumie towarzysz skutecznie odwracał moją uwagę od wszystkiego, łącznie z komarami :D) , poznałam kawał okolicy i niespecjalnie mi się chciało wracać do domku (co jest również wyłączną zasługą mego przyjaciela). Pola, lasy, żwir pod kołami, ptaszki świergolące nad głową i w sumie czego chcieć więcej od życia?
Liczę optymistycznie na to, że powtórka niebawem, a trasa będzie trochę dłuższa, to się może jeszcze w tym roku rozkręcę :)
Route 2 684 700 - powered by www.bikemap.net
Rower:Debex/Flashbike Jaguar
Dane wycieczki:
28.00 km (7.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj