- Kategorie:
- >50 km.3
- bieg.1
- bojowo.5
- ja i natura.19
- po mieście.49
- po okolicy.38
- wyjazdowo.4
- z M..8
nihil novi
Niedziela, 29 kwietnia 2012 | dodano: 29.04.2012
Jest tak kiepściuchno z chęciami i kondycją, że w piątek zrobiłam połowę dystansu... a powrotną połowę dopiero dziś rano, po dwóch dobach odpoczynku ;))
No nie aż tak może tragicznie, ale dopadł mnie ogólny nihilizm, w szczególności (jak doczytałam w źródłach mądrzejszych) - nihilizm egzystencjalny.
Choć i tak już jest lepiej niż w 2011, kiedy to przez cały rok zrobiłam (z grubsza szacując, z tolerancją +/- 1 wyjazd) jakieś 10 rowerowych wycieczek (!).
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
No nie aż tak może tragicznie, ale dopadł mnie ogólny nihilizm, w szczególności (jak doczytałam w źródłach mądrzejszych) - nihilizm egzystencjalny.
Choć i tak już jest lepiej niż w 2011, kiedy to przez cały rok zrobiłam (z grubsza szacując, z tolerancją +/- 1 wyjazd) jakieś 10 rowerowych wycieczek (!).
Rower:Debex/Flashbike Jaguar
Dane wycieczki:
6.19 km (0.00 km teren), czas: 00:23 h, avg:16.15 km/h,
prędkość maks: 29.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj