- Kategorie:
- >50 km.3
- bieg.1
- bojowo.5
- ja i natura.19
- po mieście.49
- po okolicy.38
- wyjazdowo.4
- z M..8
Uciekłam na działkę...
Niedziela, 6 maja 2012 | dodano: 06.05.2012Kategoria po mieście
...by trochę odpocząć od wszystkiego. Wyjazd w środę późnym wieczorem, powrót już wczoraj wieczorem, gdyż pogoda nieco mi spaskudziła rozleglejsze plany.
A wczoraj na trasie, którą dość często uczęszczam, dostawczy Lublin potrącił żonę znajomego. Jechali oboje prawidłowo ścieżką dla rowerów, gdy z przecinającego ścieżkę wyjazdu wyskoczył samochód. Uderzył w kobietę, która wyleciała na ulicę, znajomy natomiast uderzył w bok Lublina i się tylko poobijał. Kierowca był trzeźwy, tłumaczył się, że "się zagapił", a żona znajomego w wyniku tego "zagapienia" leży teraz w szpitalu z ześrubowanymi nogami. Całe szczęście, że skończyło się "tylko" na połamanych nogach, a nie urazie głowy, bo nie dalej jak miesiąc temu rozmawiałam z tym znajomym o kaskach rowerowych i namawiałam go na kupno, a oczywiście takich zakupów jeszcze nie zrobił. Fuks. Ale może teraz o tym pomyśli?
A wniosek prosty - oczy trzeba mieć dookoła głowy i jeszcze myśleć za innych...
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
A wczoraj na trasie, którą dość często uczęszczam, dostawczy Lublin potrącił żonę znajomego. Jechali oboje prawidłowo ścieżką dla rowerów, gdy z przecinającego ścieżkę wyjazdu wyskoczył samochód. Uderzył w kobietę, która wyleciała na ulicę, znajomy natomiast uderzył w bok Lublina i się tylko poobijał. Kierowca był trzeźwy, tłumaczył się, że "się zagapił", a żona znajomego w wyniku tego "zagapienia" leży teraz w szpitalu z ześrubowanymi nogami. Całe szczęście, że skończyło się "tylko" na połamanych nogach, a nie urazie głowy, bo nie dalej jak miesiąc temu rozmawiałam z tym znajomym o kaskach rowerowych i namawiałam go na kupno, a oczywiście takich zakupów jeszcze nie zrobił. Fuks. Ale może teraz o tym pomyśli?
A wniosek prosty - oczy trzeba mieć dookoła głowy i jeszcze myśleć za innych...
Rower:Debex/Flashbike Jaguar
Dane wycieczki:
6.67 km (0.00 km teren), czas: 00:26 h, avg:15.39 km/h,
prędkość maks: 30.20 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Osobiście na Piłsudskiego zawsze walę jezdnią. Jak widać bezpieczniej;)
michuss - 22:01 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj
Komentuj