- Kategorie:
- >50 km.3
- bieg.1
- bojowo.5
- ja i natura.19
- po mieście.49
- po okolicy.38
- wyjazdowo.4
- z M..8
na imprezę...
Sobota, 10 sierpnia 2013 | dodano: 10.08.2013Kategoria po mieście
...i z imprezy. I tyle :)
A właściwie nie. Miało być tyle, ale kobieta zmienną jest.
Po pierwsze to pieruńsko ZIIMNOOOO!!! Więc wytrzymałam na imprezie pod gołym niebem gdzieś do 22:30 i zamarzłam na kość. Po drugie mimo późnej pory postanowiłam zaryzykować objazd do bankomatu, w nadziei, że nasze piękne miasto jeszcze całkiem nie śpi o 22:30 w sobotę i nikt mnie nie napadnie po drodze. Po trzecie jak już pokonałam Struga i dojechałam do placu Wolności, to stwierdziłam, że wcale nie zimno, tylko nawet całkiem ciepło ;) No to jeszcze postanowiłam podjechać na ulubioną stację paliw i sprawdzić czy już ponownie ją otworzyli. I jak już się tak rozpędziłam, to wypadało jeszcze się okolicznymi uliczkami przejechać, bo pusto, ciemno i fajnie.
Za bardzo jednak poszaleć nie mogłam z tym dystansem, bo skoro z imprezy, to i kompletnie nie na sportowo byłam ubrana, a poza tym gdyby tak zechciało się mnie jakiemuś patrolowi zatrzymać, to raczej na pewno najbliższy rok chodziłabym piechotą...
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
A właściwie nie. Miało być tyle, ale kobieta zmienną jest.
Po pierwsze to pieruńsko ZIIMNOOOO!!! Więc wytrzymałam na imprezie pod gołym niebem gdzieś do 22:30 i zamarzłam na kość. Po drugie mimo późnej pory postanowiłam zaryzykować objazd do bankomatu, w nadziei, że nasze piękne miasto jeszcze całkiem nie śpi o 22:30 w sobotę i nikt mnie nie napadnie po drodze. Po trzecie jak już pokonałam Struga i dojechałam do placu Wolności, to stwierdziłam, że wcale nie zimno, tylko nawet całkiem ciepło ;) No to jeszcze postanowiłam podjechać na ulubioną stację paliw i sprawdzić czy już ponownie ją otworzyli. I jak już się tak rozpędziłam, to wypadało jeszcze się okolicznymi uliczkami przejechać, bo pusto, ciemno i fajnie.
Za bardzo jednak poszaleć nie mogłam z tym dystansem, bo skoro z imprezy, to i kompletnie nie na sportowo byłam ubrana, a poza tym gdyby tak zechciało się mnie jakiemuś patrolowi zatrzymać, to raczej na pewno najbliższy rok chodziłabym piechotą...
Rower:Debex/Flashbike Jaguar
Dane wycieczki:
9.75 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie poznaję koleżanki.
Niby grzeczna i spokojna a takie fanaberie i ............................. siwobrody - 22:43 sobota, 10 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj
Niby grzeczna i spokojna a takie fanaberie i ............................. siwobrody - 22:43 sobota, 10 sierpnia 2013 | linkuj